Heejka! Tym raz pokaże wam to bez czego z domu się nie ruszę.
Pierwszą rzeczą są kosmetyki, zawsze nieważne gdzie idę muszę mieć w torebce/plecaku z sobą korektor i jakąś pomadkę, maskarę, rozświetlacz lub coś innego.
Pierwszą rzeczą są kosmetyki, zawsze nieważne gdzie idę muszę mieć w torebce/plecaku z sobą korektor i jakąś pomadkę, maskarę, rozświetlacz lub coś innego.
Drugą nie mniej ważną rzeczą jest szczotka. Gdy jej zapomnę to jest dla mnie jakaś udręka, ponieważ mam długie włosy, więc szybko się plączą, wystarczy wiatr i już mam ich dość.
Trzecie są tabletki. Prawie zawsze mam jakieś przeciwbólowe ze sobą w razie W. No bo w końcu nigdy nic nie wiadomo.
Na czwartym miejscu mamy wodę. Każdego dnia muszę wypić minimum butelkę takiej wody, więc wychodząc gdzieś na przejażdżkę, do szkoły lub do miasta muszę mieć przy sobie chociażby jedną.
Piątą rzeczą są klucze. Jedna z ważniejszych rzeczy chyba dla wszystkich.
Ja też zabieram tonę kosmetyków ze sobą...a jak mam mam małą torebkę, to trudno mi jest się ograniczyć ;)
ReplyDeleteJA także muszę mieć zawsze przy sobie szczotkę i też kilka potrzebnych kosmetyków, a zwłaszcza na takie upały :)
ReplyDeleteMój blog
Nasze must have dość mocno się pokrywają widzę ;)
ReplyDeleteSzczotka i woda to zestaw obowiązkowy :)
ReplyDelete******************************************
ZAPRASZAM DO SIEBIE NA NOWY POST!
MOGŁABYM PROSIĆ O JEDEN KLIK? Z GÓRY DZIĘKUJE :)
*KLIK*
Oj, ja rozświetlacza od Lovely używam codziennie :D
ReplyDeleteja nigdy nie wychodze bez szczotki do włosów, czegoś nawilżającego do ust i kluczy:)
ReplyDeleteKlucze, telefon, pieniądze - podstawowa trójka dla mnie :P
ReplyDeleteZapraszam na swojego bloga :D
sensownasfera.blogspot.com
bez szczotki do włosów nie wychodze z domu;P
ReplyDelete