Hejka! W dzisiejszym poście powiem wam co myślę o rzęsach z ARDELL.
Model jak posiadam to Demi Wispies, jak mam być szczera to zamówiłam ja tylko i wyłącznie na komers, ale jak się okazuje są naprawdę fajne i nosiłam je także i w lipcu.
Gdy nałożymy je praktycznie w ogóle ich nie czuć, tak jakbyśmy miały swoje. Ładnie wyglądają na oku i je optycznie powiększają, ponieważ po nałożeniu oko wygląda na bardziej otwarte i przebudzone.
Jak widzicie ja swoje rzęski musiałam przyciąć, ponieważ były za długie i przez to oko wyglądało nienaturalnie. Rzęsy nie są jednego użytku, więc po zdjęciu i wyczyszczeniu możemy je śmiało używać na następny dzień. Jedyny minus jest właśnie taki, że trzeba je każdego dnia przykleić i odkleić, ponieważ i tak się nie utrzymają przez noc.
Ogólnie oceniam je na plus i nie żałuję ich kupa, więc jeżeli zastanawiacie się nad ich kupnem to śmiało bierzcie! :)
Ogólnie oceniam je na plus i nie żałuję ich kupa, więc jeżeli zastanawiacie się nad ich kupnem to śmiało bierzcie! :)
Ooo! Recenzja jak najbardziej na plus. Ciekawe są te rzęsy, tylko zastanawiam się czy nie niszczą one naszych naturalnych - to klejenie, zdejmowanie, etc.
ReplyDeleteW ogóle to chciałabym bardzo zobaczyć jak wyglądasz w takich rzęsach, jaka jest różnica i porównanie bez (naturalnie) a już założonymi <3
Pozdrawiam!
https://stylowka4u.blogspot.com/2017/07/42-living-on-island-travelling-all.html
Postaram się albo dorobić takie zdjęcia albo zrobić post :)
Delete