January 24, 2016

NEW YEAR! SAME ME BUT STRONGER


Hey, hey! Wiem, że znowu mnie tu nie był jakiś czas, ale niestety nie miałam kiedy się wybrać na zdjęcia, a gdy się już wybrałam to nie miałam pomysłu na posta. Teraz mam ich tysiące, więc jeszcze tylko muszę załatwić z Klaudią kiedy pójdziemy na kolejne zdjęcia.




Jeżeli chodzi o temat notki, to mam zamiar poruszyć tu jaki był mój rok 2015 i jakie mam tak mniej więcej plany na 2016.




Powiem szczerze rok 2015 nie należał do najlepszych tak jak chyba dla wielu osób. Miałam w nim wiele porażek, nieprzyjemnych sytuacji, problemów i czasami po prostu ziemia paliła mi się pod stopami..
M.in. miałam częste załamania, nie wiedziałam co mam robić, czy robię daną rzecz dobrze. Często chciałam się poddać wrócić do domu, zamknąć się w pokoju i wypłakać w poduszkę. Przyznam się, że z 4/5 razy mi się tak zdarzyło. Momentami zastanawiałam się czy to wszystko ma sens, Przez ten cały stres robiło mi się często słabo, a puls miałam bardzo wysoki, musiałam iść na badania, ale na szczęście okazało się, że nim mi nie jest.
Pomimo tych nieprzyjemnych chwil, było też wiele pozytywnych. Bo przecież nie możemy mieć przez 365 dni pecha i nie mogą nam się przytrafiać same przykre rzeczy tak?
Moimi pozytywnymi rzeczami było miedzę innymi to, że poznałam naprawdę wiele wspaniałych ludzi z Polski jak i zza granicy. Spędziłam wiele miłych chwil i przeżyłam dużo szalonych i ciekawych przygód ze znajomymi, a co najlepsze spotkałam moją ibf (internet best friend).


Jaki będzie rok 2016? Tego nie wiem. Zaczyna się ciekawie, jak będzie dalej zobaczymy.
Póki co wiem już że stałam się silniejsza i bardziej odporna na różnego rodzaju ból lub zawód. Znalazłam odpowiedź na parę pytań, na które w 2015 roku nie umiałam znaleźć odpowiedzi i wiem już, że pomimo wszystkiego trzeba patrzeć pesymistycznie na niektóre rzeczy.
W 2016 roku planuje poznać swoje możliwości, pokonać sttrach i odwiedzić miejsca, które porzuciłam bez pożegnania lub wyjaśnienia. Mam zamiar ten rok przeżyć jak najlepiej się da, choćbym ryzykowała wiele. Chcę zobaczyć jak to jest żyć pełnią życia i jak to jest spróbować rzeczy, których wcześniej się panicznie bało. Mam nadzieję, że mi się to uda.
Za niedługo mam ferie i od tego czasu chcę zacząć, już mam parę rzeczy zaplanowane z przyjaciółką, zobaczymy jak to wyjdzie. Póki co to tylko plany i postanowienia zobaczymy jak dojedzie do ich realizacji czy dam radę i stawię czoła postawionemu wyzwaniu.




To na tyle do następnego posta :)!



1 comment:

  1. Ale świetne zdjęcia! Jesteś bardzo śliczna! :)
    Mój blog♥
    Zapraszam! ♥ Zaobserwujesz jeśli się spodoba? :)

    ReplyDelete

Copyright © 2016 uicol3 , Blogger